Miedziowy potentat, KGHM, poinformował niedawno, że aby poprawić wydajność wydobycia, zamierza rozwinąć współpracę z naukowcami w zakresie badań laboratoryjnych. Koszt wszystkich projektów badawczych, które spółka zamierza współfinansować, ma opiewać na ponad 200 mln złotych!
Władze koncernu zakładają, że przeprowadzone badania pozwolą na wyraźny wzrost poziomu odzysku surowców towarzyszących wydobyciu miedzi. Jak wyjaśnia dyrektor Huty Miedzi „Głogów”, Roman Grzelczak, już teraz stanowią one bowiem ważne źródło dochodów KGHM – tylko w roku 2012 spółka wyprodukowała aż 1273 tony srebra, utrzymując tym samym niekwestionowaną pozycję lidera wśród światowych producentów białego metalu.
Oprócz srebra, z którego wydobycia pochodzi ponad 20% przychodów koncernu, do najważniejszych produktów ubocznych powstałych w wyniku eksploatacji rud miedzi należy także koncentrat palladowo-platynowy, selen, ołów, ren, kwas siarkowy oraz złoto, którego KGHM produkuje aż 900 kilogramów rocznie.
Jeśli inwestycje okażą się trafione i spółce rzeczywiście uda się wyraźnie zwiększyć poziom odzysku metali szlachetnych, będzie miała szansę zapewnić sobie niekwestionowaną pozycję lidera w produkcji srebra na kilka nadchodzących lat.