Już początek minionego tygodnia przyniósł pozytywne wieści dla rynku metali szlachetnych. W poniedziałek srebro umocniło się po danych odnośnie znacznego spowolnienia produkcji zarówno w USA, jak i w Chinach. W ciągu dnia cena na spocie osiągnęła poziom 19,46 USD. Cena London Fix wyniosła 19,27 USD, czyli 60,45 PLN.
We wtorek, pomimo poprawiającej się sytuacji na rynku akcji w USA, srebro kierowało się na północ, na spocie osiągając cenę 19,61 USD. W środę zza oceanu napłynęły zarówno pozytywne, jak i negatywne dane, co wywołało mieszane uczucia wśród inwestorów. Rozczarowujące dane dotyczyły zatrudnienia w sektorach prywatnych. Pozytywne – poprawy w sektorze usług. Informacje te postawiły poprawę sytuacji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych pod dużym znakiem zapytania. Analitycy zaczęli więc debatować na temat słuszności decyzji dotyczącej cięć programu QE3. Ten koktajl informacji pozytywnie odbił się na rynku metali szlachetnych. W ciągu dnia cena srebra na spocie przekroczyła psychologiczną barierę i osiągnęła poziom 20,02 USD.
W czwartek pozycję srebra początkowo umacniało silniejsze euro, którego notowania poprawiły się po komentarzu EBC, odnośnie braku problemu deflacji po utrzymaniu niemienionych stóp procentowych. Na zamknięciu giełdy w Londynie uncja srebra kosztowała 20,14 USD. W drugiej części dnia, po pozytywnych danych z USA dotyczących spadku wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, notowania nieco się osłabiły. W związku z tym, na giełdzie w Nowym Jorku ostatnie notowanie cen srebra wskazało poziom 19,86 USD.
Najbardziej wyczekiwane dane ubiegłego tygodnia napłynęły w piątek zza oceanu. Dotyczyły one zatrudnienia w sektorach pozarolniczych i okazały się znacznie gorsze od spodziewanych. Cena srebra powoli kierowała się na północ i ostatecznie, na zamknięciu giełdy w Londynie, wyniosła 19,87 USD za uncję. Za oceanem natomiast ostatnie notowanie wskazało 20,04 USD.
Małgorzata Mejer
Młodszy Analityk
Inwestycje Alternatywne Profit S.A.