Już na początku tego roku Deutsche Bank zapowiedział, że rozważa wycofanie się z mechanizmu ustalania cen złota i srebra na London Gold- i London Silver Fix. Kilka tygodni temu niemiecki bank dotrzymał słowa. Ponieważ jednak w poszukiwaniu godnego zastępcy potentata z pewnością nie pomagały podejrzenia manipulacji wskaźnikami, jakie wobec decydujących o notowaniach banków wystosował Niemiecki Federalny Urząd Nadzoru, Deutsche Bank nie znalazł nikogo chętnego do zajęcia swojego miejsca.
W konsekwencji, decydujący głos w sprawie ceny złota na giełdzie w Londynie pozostał w rękach czterech banków – HSBC, Bank of Nova Scotia, Barclays oraz Societe Generale, podczas gdy cenę białego metalu ustalać mieli wyłącznie przedstawiciele HSBC oraz Bank of Nova Scotia. Wygląda jednak na to, że to jeszcze nie koniec zawirowań, jakie pociągnie za sobą decyzja niemieckiego potentata…
Zgodnie z wydanym wczoraj oświadczeniem, dni London Silver Fix są bowiem policzone! Ostatni fixing, który zakończy ponad wiekową tradycję na rynku srebra, ma odbyć się za dokładnie trzy miesiące – 14 sierpnia. Do tego czasu w codziennym mechanizmie ustalania cen białego metalu, oprócz HSBC oraz Bank of Nova Scotia, aktywny będzie także Deutsche Bank.
Na razie nic nie wskazuje na to, aby podobny schemat zastosowano także w przypadku złota, platyny i palladu. Eksperci ostrzegają jednak, że nie jest to wykluczone.