Przejdź do treści

Trump na szczycie G7 — złoto najdroższe od 4 tygodni!

Polityczna niepewność wciąż jest głównym czynnikiem, który sprzyja cenom złota. Co prawda — nieco ucichła już afera wokół rzekomej współpracy Trumpa z rosyjskim wywiadem, ale rozpoczynający się w piątek szczyt G7 podsycił obawy związane z nieprzewidywalną i bezkompromisową postawą nowego prezydenta USA. Mimo problemów — Trump wciąż nie spuszcza z tonu.

Trump na szczycie G7 — złoto najdroższe od 5 tygW poniedziałek złoto zdołało wzmocnić swoje wzrosty z poprzedniego tygodnia. Dzień otworzył się na kwocie ok. 1257 dolarów za uncję. Zysk w skali dnia wyniósł ponad 5 dolarów, czyli ok. 0,4%.

Wsparcie dla kruszcu stanowił spadek notowań dolara w stosunku do euro. Dodatkowo wciąż niezażegnany kryzys polityczny w Białym Domu wzmógł popyt na złoto bulionowe (tzw. bezpieczną przystań dla inwestorów) oraz zmniejszył nadzieje na czerwcową podwyżkę stóp procentowych.

Wtorek upłynął pod znakiem żałoby po poniedziałkowym zamachu terrorystycznym w Manchesterze. Chociaż w mediach huczało, na rynkach nie zaobserwowano gwałtownej reakcji. Przez niemal cały dzień kurs kruszcu był stabilny i utrzymywał się na przeciętnym poziomie ok. 1260 dolarów za uncję.

Pod koniec dnia doszło jednak do nagłej podwyżki indeksu dolara (+0,34%). Kurs amerykańskiej waluty w końcu drgnął się z trwającego od kilku dni dołka. Z kolei na rynku złota doszło do korekty o ok. 9 dolarów (-0,73%).

W środę wciąż można było dostrzec echa wtorkowej korekty. Ceny złota wahały się w granicach od 1251 do 1254 dolarów za uncję. Przełom nastąpił dopiero późnym popołudniem, kiedy w mediach pojawiła się krótka relacja z majowego spotkania szefów Rezerwy Federalnej. W rezultacie doszło do nagłego spadku kursu dolara oraz stabilizacji cen złota. Kruszec odnotował wzrost o ponad 0,6%.

Okazało się, że Fed nie ma na razie zamiaru zmieniać swojej decyzji w sprawie utrzymywania niskich stóp procentowych. Członkowie Rezerwy muszą uzyskać pewność, że aktualne spowolnienie gospodarki USA jest jedynie stanem przejściowym. Na spotkaniu uzgodniono jednak, że w dłuższej perspektywie stopniowe podnoszenie stóp procentowych będzie konieczne.

Czytaj także:  Analiza Rynku Platyny: 21-25.10.2013

W czwartek doszło do odwrócenia sytuacji — indeks dolara oraz światowe giełdy papierów wartościowych odnotowały zyski. Oba zjawiska nie sprzyjały cenom złota. W rezultacie sesja na rynku żółtego kruszcu przyniosła serię wahań, a dzień zakończył się korektą o prawie 5 dolarów, czyli ok. 0,4%.

Piątek był bardzo dobrym dniem na rynku złota. Kruszec osiągnął swoją najwyższą cenę od 4 tygodni. W szczytowym momencie uncja złota kosztowała ponad 1269 dolarów. Ostatecznie tydzień zakończył się na kwocie ok. 1267 dolarów.

Wsparcie dla notowań złota stanowiły emocje wokół szczytu G7, który w tym roku odbywał się na Sycylii. Zasadniczym celem spotkania było nawiązanie porozumienia z nowym prezydentem USA — Donaldem Trumpem. Tematem dwudniowych obrad miały być problemy takie jak: pakiet klimatyczny, migracja, handel czy działania humanitarne. Niepewność rezultatu rozmów z Trumpem wygenerowała niepokój na rynkach i doprowadziła do podwyżki cen złota.