Przejdź do treści

Najdroższa w historii diamentowa torebka zlicytowana za 377 tys. dolarów!

W ubiegłą środę w Hongkongu miała miejsce niecodzienna licytacja — unikatowy model Hermès Birkin został sprzedany za rekordową sumę ponad 377 tysięcy dolarów. Jeszcze nigdy w historii nikt nie zapłacił tyle za torebkę.

Klientki-milionerki

Hermès Birkin to jedna z najsłynniejszych i najbardziej luksusowych torebek na całym świecie. Z myślą o najbardziej wybrednych klientkach francuski dom mody stworzył unikatowy egzemplarz, którego wartość może przyprawić o zawrót głowy.

Wylicytowany model został wykonany z matowo-białej skóry krokodyla Himalaya Niloticus. Dodatkowe elementy, takie jak zapięcie, wykonano z 18-karatowego złota i pokryto prawdziwymi diamentami.

Intensywna licytacja

Licytacja była podobno bardzo intensywna i trwała jedynie 15 minut. Szczęśliwy nabywca pozostał anonimowy.

Podobna aukcja miała już miejsce w ubiegłym roku, kiedy niemal taki sam model został sprzedany za — w tamtym czasie również rekordowe — 300 tys. dolarów. Na niższą cenę wpłynęła gorsza jakość zdobiących go diamentów oraz mniejsza ilość użytego złota.

Symbol bogactwa

Torebka Hermès Birkin od lat jest symbolem bogactwa i wysokiego statusu społecznego. Noszą ją największe gwiazdy kina czy telewizji oraz żony miliarderów. Za popularnością akurat tego modelu stoi jego unikatowość. Aby mieć go w swojej kolekcji, nie wystarczą tylko pieniądze — potrzebna jest przede wszystkim cierpliwość. Przeciętnie na nową torebkę trzeba czekać około 6 lat.

Dom mody Hermès nie ujawnia, ile torebek co roku trafia do sprzedaży. W przypadku egzemplarzy z białej skóry krokodyla, prawdopodobnie produkowana jest tylko jedna sztuka.

Przypadek czy przeznaczenie?

Pierwsza torebka z linii Birkin powstała prawie 30 lat temu i była efektem spotkania brytyjskiej aktorki i piosenkarki — Jane Birkin z prezesem francuskiego domu mody Hermès — Jeanem-Louisem Dumasem. Podczas lotu samolotem miała się między nimi wywiązać rozmowa na temat idealnej skórzanej torby na weekend. Co ciekawe sama Birkin (70 l.) powiedziała niedawno BBC, że rzadko korzysta z torebki, bo łatwo ją przeładować i sprawić, że jest za ciężka.

Czytaj także:  Hindusi Mają Złoto Za Bilion Dolarów!

W 2015 roku Birkin poprosiła dom mody o usunięcie jej nazwiska z logotypu torebki. Powodem prośby były informacje o okrutnych praktykach stosowanych przy zabijaniu krokodyli. Ostatecznie obie strony doszły do porozumienia, zgodnie z którym Hermès zobowiązał się do etycznego traktowania zwierząt.