W ubiegłym tygodniu złoto „stoczyło” prawdziwą walkę o odrobienie zupełnie nieprzewidzianych strat z pierwszej sesji.
Trudny początek tygodnia. Słaby dolar wsparciem dla złota
Tydzień rozpoczął się od dosyć nietypowego wydarzenia. W poniedziałek ok. godz. 9:00 doszło do gwałtownej korekty cen o 1,6% i spadku do poziomu najniższego od 6 tygodni. Stało się tak za sprawą jednej transakcji, w wyniku której w ciągu 1 min na rynek trafiło aż 1,8 mln uncji złota. Chociaż nie są znane szczegóły zdarzenia, niektórzy eksperci podejrzewają, że było ono efektem pomyłki młodego tradera, który przez przypadek sprzedał 100 razy więcej złota, niż miał w planach.
Pod koniec dnia rząd USA oskarżył Syrię o przygotowywanie kolejnego ataku chemicznego i ostrzegł, że jeśli do niego dojdzie Syria zapłaci za to wysoką cenę.
We wtorek miało miejsce wystąpienie przewodniczącej Fedu, Janet Yellen, przed Akademią Brytyjską w Londynie. Yellen zapowiedziała, że mimo rozczarowujących danych na temat amerykańskiej gospodarki, Rezerwa Federalna nie zrezygnuje ze swojej polityki podnoszenia stóp procentowych. Przewodnicząca Fedu podkreśliła również, że nie uważa, aby w najbliższych kilkudziesięciu latach miało dojść do poważnego kryzysu ekonomicznego.
Napięcia na linii USA — Syria oraz niepokój związany z przemówieniem Yellen stały się wsparciem dla wtorkowej sesji na rynku złota. Kruszec zdołał odrobić część poniedziałkowych strat. Stopa zwrotu w skali dnia wyniosła 0,19% (+2,32 dol.) i sesja zamknęła się na kwocie ok. 1248 dol. za uncję.
W środę złoto kontynuowało stopniowe odrabianie strat. Dzienna stopa zwrotu wyniosła 0,15% (+1,86 dol.). Sesja zamknęła się na kwocie ok. 1249 dol. za uncję.
Na wzrost na rynku złota duży wpływ wywarł również — pogłębiający się od wtorku — spadek indeksu dolara. Szczególnie gwałtownĄ obniżkę odnotowano w środę ok. godz. 16:00 (ok. 0,65%). W czwartek doszło do kolejnych spadków na poziomie 0,51% w skali dnia. Odbicie nastąpiło dopiero w piątek ok. godz. 10:00. Mimo chwilowych wzrostów — ostatecznie piątek również zamknął się minimalnym spadkiem, tym razem o ok. 0,01%.
Czwartek przyniósł osłabienie na rynku złota. Korekta w skali dnia wyniosła 0,38%. Sesja zamknęła się na kwocie ok. 1245 dolarów za uncję złota. Tło dla obniżki stanowiło wyciszenie niepokojów ekonomiczno-politycznych, a tym samym wzrost apetytu inwestorów na bardziej ryzykowne aktywa.
W piątek sytuacja nie uległa zmianie. Korekta w skali dnia wyniosła 0,27%. Tydzień zamknął się na kwocie ok. 1241 dol. za uncję złota.
Piątkowe wzmocnienie amerykańskiej waluty i spokój na arenie międzynarodowej uniemożliwiły złotu odrobienie poniedziałkowych strat. W efekcie stopa zwrotu w skali 5 dni pozostała na ujemnym poziomie -1,15%.