Przejdź do treści

Mocny koniec lipca na rynku złota vs. raport z sektora pracy USA

Mimo udanego końca miesiąca — w piątek złoto czekała raczej nieunikniona korekta. Na niekorzyść kruszcu wpłynęły dobre wieści z amerykańskiego rynku pracy. Tym samym otworzył się kolejny rozdział spekulacji na temat dalszej polityki Fedu.

Mocny koniec lipca nie ochronił złota przed piątkowym raportem z rynku pracy USA

Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się na kwocie ok. 1266 dol. za uncję. W ciągu dnia złoto osiągnęło swój 7-tygodniowy szczyt cenowy — prawie 1270 dol. za uncję. To było mocne zamknięcie wyjątkowo udanego miesiąca. Lipiec przyniósł zysk na poziomie 2,2% — to najlepszy wynik od lutego tego roku.

Wsparcie dla cen złota stanowiła słabość dolara, który w poniedziałek spadł do najniższego poziomu w stosunku do euro od 2,5 roku oraz w stosunku do jena od 6 tygodni. Ponadto na korzyść kruszcu wpłynęły niepokoje na arenie międzynarodowej. Po tym jak senat USA przyjął ustawę, która wprowadza kolejne sankcje wobec Rosji, Iranu i Korei Północnej, Kreml nakazał Amerykanom zmniejszenie o 60% swojego personelu dyplomatycznego w Rosji. Ponadto pogorszeniu uległy relacje między USA a Chinami. Prezydent Donald Trump wyraził swoje rozczarowanie biernością Chin w stosunku do coraz agresywniejszych działań Korei Północnej. Chińskie władze stanowczo odpierają te zarzuty i podkreślają, że problem nie ma swojego źródła w Chinach, a odpowiedzialność za jego rozwiązanie muszą wziąć na siebie wszystkie strony.

Wtorek nie przyniósł znaczących zmian na rynku złota. Dzień otworzył się na kwocie 1269,62. W ciągu dnia doszło do korekty, w wyniku której sesja zamknęła się minimalnie ujemną stopą zwrotu na poziomie 0,06% (-0,74 dol.).

Środa otworzyła się na kwocie lekko ponad 1269 dol. za uncję. Mimo wciąż słabego dolara sesji nie ominęły wahania, które w skali dnia znowu doprowadziły do lekko ujemnej stopy zwrotu — 0,16% (-2,01 dol.).

Czytaj także:  Czekając na piątek... Co ze złotem?

Czwartek zaowocował odbiciem na rynku złota. Sesja otworzyła na kwocie prawie 1267 dol. za uncję. Około południa ceny podskoczyły, dzięki czemu dzień zakończył się zyskiem o 0,10% (+1.27 dol.). Inwestorów ogarnął niepokój przed piątkowym raportem na temat amerykańskiego rynku pracy. Jego wyniki mogą mieć duży wpływ na politykę Fedu w najbliższych miesiącach.

Wg ujawnionych w piątek danych w lipcu przybyło aż 209 tys. nowych miejsc pracy, co stanowi wynik lepszy od oczekiwanego. Zarobki w skali godzinowej podwyższyły się o 0,3%. To największa podwyżka od 5 miesięcy. W efekcie kurs dolara osiągnął swój 4-dniowy szczyt. Co jednak istotniejsze — zwiększyły się nadzieję na podniesienie stóp procentowych.

Zaskakująco dobre informacje z rynku pracy USA źle wpłynęły na ceny kruszcu i na rynku złota doszło do korekty. Dzienna stopa zwrotu spadła do ujemnego poziomu — 0,72% (-9,1 dol.). Tak samo stało się w przypadku stopy zwrotu w skali 5 dni — 0,82%. Tydzień zamknął się na kwocie 1258,82 dol. za uncję.