Przejdź do treści

Gdzie są niemieckie rezerwy złota i dlaczego Niemcy chcą je szybko odzyskać?

Od końca II wojny światowej złoto należące do Niemiec znajdowało się poza ich granicami. Autorzy nowej kampanii “Sprowadźcie nasze złoto do domu!” domagają się ściągnięcia niemieckich rezerw z powrotem w granice Republiki.

Gdzie są niemieckie rezerwy złota i dlaczego Niemcy chcą je szybko odzyskać?

Proces jest już w toku. Na początku 2017 r. ogłoszono, że Niemiecki Bank Federalny doprowadził do repatriacji niemal połowy przechowywanego poza granicami Niemiec złota. Główny skarbiec Niemiec znajduje się w Frankfurcie, gdzie według informacji serwisu MarketWatch.com, znajduje się 47,9% kruszcu.

Ściśle mówiąc, nie możemy nazwać tego repatriacją, bo niemieckie rezerwy nigdy nie były przechowywane w Niemczech

— podkreśla Peter Boehringer, główny inicjator akcji.

W okresie powojennego ożywienia gospodarczego Niemcy osiągnęły znaczną nadwyżkę handlową, a zyski z niej częściowo zainwestowały w złoto. Jednak według zasad narzuconych przez państwa alianckie, Niemcy nie mogły magazynować rezerw na terytorium swojego kraju.

Od tamtego czasu — ze względów bezpieczeństwa — niemieckie złoto jest składowane w bankach centralnych Stanów Zjednoczonych (36,6%), Wielkiej Brytanii (12,8%) i Francji (2,7%). W ostatnich latach fakt ten stał się celem krytyki wielu niemieckich ekspertów.

Według Volkera Hellmeyera, głównego ekonomisty banku Bremer Landesbank, rezerwy jego ojczyzny są przetrzymywane przez chory na raka amerykański system finansowy.

Niemcy mają drugie na świecie największe rezerwy złota w wysokości prawie 3,4 tys. ton i bardzo ważne jest, aby sprawowały nad nimi pełną fizyczną kontrolę

— argumentuje Hellmeyer. Jego zdaniem amerykański system finansowy cechuje strukturalna słabość, a globalna sieć jest w trakcie poważnej transformacji:

Chiny i Rosja odgrywają dziś istotną rolę na arenie międzynarodowej, a biorąc pod uwagę względną słabość USA, faktycznie ustalają zasady funkcjonowania światowej gospodarki.

Innym specjalistą ds. rynku złota, który jako jeden z pierwszych podpisał się pod inicjatywą „Sprowadźcie nasze złoto do domu!” jest Dimitri Speck. Na poparcie swojego stanowiska Speck przytacza analizę cen złota. Jego zdaniem notowania kruszcu są przedmiotem manipulacji ze strony banków centralnych, które regularnie “nadmuchują” bańki spekulacyjne na rynkach.

Czytaj także:  LBMA: Największe Obroty Złotem od 12 Lat!

Złoto jest idealną rezerwą, dlatego musi być stale przechowywane w kraju i dostępne w każdej chwili

— zaznacza Speck.