NBP przedstawił niedawno projekt ustawy o zaokrągleniu cen. Pomysł pojawił się już w 2009 roku, gdy oszacowano, że produkcja 1-groszówki może kosztować nawet 5 groszy. Tymczasem duża część drobnego bilonu pozostaje w skarbonkach. Być może z czasem, po wycofaniu z obiegu, monety nabiorą wartości kolekcjonerskiej.