Przejdź do treści

5 Tajemnic Rezerwy Federalnej

Fed, czyli Amerykańska Rezerwa Federalna, to instytucja, której każda decyzja natychmiast odbija się na cenie złota. Inwestorzy z całego świata z niecierpliwością wyczekują na każdy sygnał sugerujący zmiany w polityce pieniężnej USA. To najpotężniejszy bank centralny świata. Nic dziwnego, że wykorzystuje swoją pozycję. Nie wszyscy wiedzą jednak, do jakiego stopnia. Oto 5 faktów dotyczących Fed-u, o których wie bardzo niewielu:

1. Fed nie ma statusu instytucji rządowej

Fed powstał zaledwie 100 lat temu z prywatnej inicjatywy bankierów z Wall Street podczas sekretnego spotkania na wyspie Jekyll w stanie Georgia. Bankierzy chcieli stworzenia banku centralnego współpracującego z rządem, który stałby się ostoją dla ich własnych instytucji, gdy te spotkają się z trudną sytuacją na rynku.

Dwanaście banków tworzących System Fed nie należy wcale do Skarbu Państwa. Jak podaje portal factcheck.org, ok. 38% spośród 8 tys. amerykańskich banków jest członkami Systemu Rezerwy Federalnej, a więc zarazem właścicielami Fed-u.

2. Główny cel Fed-u: służenie prywatnym bankom

W teorii misją Fed-u jest „podwójny mandat”. W praktyce jego priorytetem jest służenie prywatnym bankom. „Banki centralne, z których Fed jest największy na świecie, służą przede wszystkim bankom. W drugiej kolejności służą rządom. Są narządzeniem ludzi pieniądza i władzy” – mówi Shah Gilani, analityk Capital Wave.

Mimo trwającego kryzysu, Rezerwa Federalna udzieliła bankom w ostatnich latach kilkunastu pożyczek o łącznej wartości blisko 16 bilionów dolarów. Zgodnie z dokumentem Government Accountability Office (odpowiednika polskiego NIK-u), bank Citigroup otrzymał 2,513 biliona dolarów pożyczek, Morgan Stanley – 2,048, Merrill Lynch – 1,949, Bank of America – 1,344, Bear Stearns – 853, Goldman Sachs Group Inc – 814, a JPMorgan Chase – 391 bilionów dolarów.

3. Fed płaci wielkim bankom miliardy odsetek

Aby móc sfinansować swój gigantyczny program luzowania ilościowego (tzw. QE – obecnie 85 miliardów dolarów miesięcznie), Fed zaprosił banki, by złożyły swoje rezerwy walutowe na jego kontach. Banki przystały na to z uzasadnioną radością, bo za swoje depozyty otrzymują teraz ogromne odsetki. W ubiegłym roku Fed zapłacił im łącznie ok. 4 bilionów dolarów. Jak szacuje Bloomberg, do 2015 roku kwota ta może wzrosnąć nawet do poziomu 77 bilionów USD rocznie.

Czytaj także:  Nowe zasady w RPA — obowiązkowe udziały dla czarnoskórych doprowadzą kopalnie złota do upadku?

4. Fed zniszczył amerykańskiego dolara

Fed zawiódł na jednym z podstawowych pól swojej działalności – kontroli inflacji przy użyciu stóp procentowych. Od 1913 roku wartość dolara spadła o ponad 96%. Ten sam produkt, który w 1913 roku kosztował 100 dolarów, dziś kosztuje 2300 USD. Sytuacja się pogarszała się z czasem. Aż 83% swojej wartości dolar stracił już po 1970 roku. Odkąd trwa obecny kryzys, proces dewaluacji amerykańskiej waluty przyspieszył jeszcze bardziej. Jest to bezpośrednia konsekwencja nieustającego dodruku pieniądza bez pokrycia.

5. Fed umożliwia rządowi USA wydatki bez pokrycia

Waszyngton w żaden sposób nie będzie w stanie zgromadzić 16,85 biliona dolarów, by pokryć dług publiczny. Gigantycznego zobowiązania, które rośnie dziś w tempie biliona dolarów rocznie. To właśnie Fed jest mechanizmem, poprzez który dług jest tworzony i urzeczywistniany. Dzięki temu rząd może wydawać biliony dolarów ponad to, co faktycznie zarabia na podatkach swoich obywateli. Nic więc dziwnego, że gdy Fed okazuje bankom specjalne względy, Waszyngton odwraca głowę.

Tagi: