Dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy skrycie marzą o bogactwie i chętnie wcieliliby się w rolę prawdziwych poszukiwaczy skarbów. Cenne precjoza wciąż czekają na swoich szczęśliwych odkrywców!
Położony w stanie Arkansas Park Stanowy Crater of Diamonds to jedyne na świecie publiczne miejsce eksploatacji diamentów, gdzie zwiedzający mogą nie tylko samodzielnie poszukiwać drogocennych kamieni, lecz przede wszystkim zatrzymać te, które uda im się znaleźć. I to niezależnie od ich wartości!
Ponieważ park słynie z bogatych złóż diamentów i rozmaitych kamieni półszlachetnych, każdego roku przybywają tu tłumy pełnych nadziei turystów. Wszyscy liczą na uśmiech losu, który odmieni ich dotychczasowe życie.
Jak się okazuje, wielu poszukiwaczom udało się spełnić swoje marzenia. Dotychczas w Crater of Diamonds natrafiono już na ponad 75,000 diamentów! Pośród nich odnotowano także największy diament, jaki kiedykolwiek znaleziono na terenie USA: ponad 40-to karatowy Uncle Sam!
Najbardziej imponującym znaleziskiem tego roku może pochwalić się mieszkaniec stanu Kentucky, Terry Staggs. 4-go lipca udało mu się natrafić na brązowy diament o wadze 2,95 karatów. Drogocenny kamień nosi nazwę Patriot Diamond dla uczczenia amerykańskiego Święta Niepodległości, które przypada właśnie na dzień jego odnalezienia.
Jest to największy, ale nie jedyny diament, jaki Staggs odkrył dotychczas na terenie Crater of Diamonds. Ponieważ Amerykanin odwiedza to miejsce już od 28 lat, jest szczęśliwym znalazcą kilkunastu drogocennych kamieni.
Wielu turystów idzie za jego przykładem i licząc na uśmiech losu, przybywa do Murfreesboro z nadzieją na rychłe bogactwo. Szanse są duże. W końcu każdego dnia w Parku Stanowym w Arkansas średnio dwa diamenty znajdują swoich właścicieli.