Ilość złota w obiegu, czy to w formie sztabek, monet czy też przechowywanej w domowych zakamarkach biżuterii, rośnie bardzo powoli i obecnie wynosi nieco ponad 174 tysiące ton. W ubiegłym roku kruszec wydobyty w kopalniach (2,8 tysiąca ton) powiększył tę pulę zaledwie o 1,65%. Tymczasem w ręce inwestorów, jubilerów i przedstawicieli przemysłu trafiło ponad 4,4 tysiąca ton szlachetnego metalu. Jakim sposobem? Ponad jedna trzecia produkowanego obecnie złota to po prostu przetopiony kruszec. Taki, który przez dziesiątki, a może setki lat krążył po świecie w zupełnie innej formie.
W ubiegłym roku produkcja złota pochodzącego z recyklingu wyniosła 1616 ton i stanowiła aż 37% globalnej podaży kruszcu. Od 2007 roku, kiedy ceny złota zaczęły coraz szybciej rosnąć, ilość odzyskiwanego złota wzrosła aż o 60%. – Źródło to odpowiedziało na popyt inwestorski znacznie szybciej niż przemysł górniczy. Z racji dużych kosztów poszukiwań złota i wieloletnich przygotowań do rozpoczęcia eksploatacji nowych złóż, kopalnie nie mogły zareagować tak szybko – mówi Filip Fertner, członek zarządu spółki Inwestycje Alternatywne Profit SA.
Wśród krajów produkujących złoto z odzysku zdecydowaną czołówkę stanowią Stany Zjednoczone, Włochy, Chiny i Indie. W każdym z nich w ubiegłym roku odzyskano ponad 100 ton złota. Co ciekawe, drugą pozycję zajmują Włochy, które nie posiadają przecież własnych złóż i trudno było oczekiwać, że pojawią się w rankingu największych producentów kruszcu. Produkcja złota z recyklingu bazuje jednak nie na warunkach geologicznych, a na wysokiej konsumpcji złota, tj. historycznej skłonności mieszkańców danego kraju do zakupów złotej biżuterii czy inwestowania w metale szlachetne. Zgromadzony przez nich metal po latach często trafia na sprzedaż i wraca do obiegu.
Produkcja złota z recyklingu 2012
– Recykling złota odnosi się do kruszcu, który wyprodukowano w dowolnej formie, czy to złota inwestycyjnego czy przedmiotów użytkowych. Kruszec taki podlega następnie przetopieniu i rafinacji, czyli oczyszczeniu i doprowadzeniu do najwyższej próby 999,9 – wyjaśnia Fertner.
Złoto skupowane w Polsce trafia przede wszystkim do rafinerii na zachodzie Europy i powraca do nas w formie gotowych sztabek. Rafinerie te zrzeszone są w London Bullion Market Association, są więc zobowiązane nie tylko do zapewnienia najwyższej próby końcowego produktu, ale także do dokładnego sprawdzenia, skąd pochodzi przetapiany kruszec. – Dzięki jasno określonej drodze, jaką przebyło złoto, mamy pewność, że sztabki powstały z kruszcu pochodzącego z legalnych źródeł – podkreśla Fertner.
Rynek odzyskiwania złota w Polsce rozwija się bardzo prężnie. Gromadzone latami złoto coraz częściej trafia do skupu i szybko zmienia swoją formę. Sprzedaży złotych pamiątek sprzyjają bez wątpienia wysokie notowania cen kruszcu, ale także coraz większa wygoda i bezpieczeństwo takich transakcji. Na rynku istnieje dziś wiele firm, które oferują skup złota przez Internet, bezpłatną przesyłkę kurierską i szybki przelew gotówki.
Decydując się na taką formę spieniężenia zgromadzonego kruszcu należy jednak koniecznie zweryfikować daną ofertę, zarówno pod kątem wiarygodności firmy, jak i oferowanej przez nią ceny. Najbezpieczniejszym, a zarazem najkorzystniejszym posunięciem jest sprzedaż złota u największych jego dystrybutorów. Ci z kolei, jako partnerzy renomowanych rafinerii, wkrótce zamienią je na lśniące nowością sztabki.