Miniony tydzień zafundował inwestorom niemałą huśtawkę nastrojów. Cena złota jednego dnia spadała, by następnego wzrosnąć i ponownie spaść. Jednak patrząc z perspektywy poprzedzającego tygodnia, nastroje na rynku metali szlachetnych były nieco bardziej optymistycznie. W ciągu pięciu dni złoty kruszec trzykrotnie odnotowywał wzrost ceny liczonej w dolarach.
W poniedziałek złoto, kontynuując trend z poprzedzającego tygodnia, spadło do poziomu 1243 USD za uncję. W Polsce, w związku z różnicami kursowymi, spadek ten był nieco większy i cena uncji złota wynosiła 3855,66 PLN.
We wtorek cena kruszcu wzrosła o 4,5 dolara i o 4,73 złotego na uncji. Motorem napędzającym wzrost cen były dane z USA informujące o 2-procentowym spadku zaufania konsumentów. Zazwyczaj, kiedy statystyki ukazują niepokojące trendy, inwestorzy szybko zwracają się w stronę bezpiecznej inwestycji jaką jest złoto. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na poprawę sytuacji kruszcu była poniedziałkowa decyzja o zmniejszeniu dla Iranu restrykcji dotyczących nabywania złota. W efekcie złoto zamknęło dzień na poziomie 1247,5 USD i 3860,39 PLN za uncję.
W środę nastąpił kolejny zwrot sytuacji na rynku. Cena złota zaczęła spadać. Na zamknięciu giełdy w Londynie królewski kruszec można było kupić o 2,5 USD i 13,46 PLN taniej w stosunku do dnia poprzedzającego. Spadek ten wyznaczył nowe ceny na poziomie 1245 USD i 3846,93 PLN za uncję.
W czwartek nastąpiło minimalne odbicie ceny złota liczonej w dolarach. W złotówkach jednak, ze względu na różnice kursowe, cena kruszcu nieznacznie spadła. Wzrost o 0,5 USD poskutkował ceną na poziomie 1245,5 USD, natomiast spadek o 1,82 PLN sprawił, że cena była równa 3845,11 PLN.
Piątek był bezwzględnie optymistycznym zwieńczeniem ubiegłego tygodnia. Cena złota wzrosła o 7,50 USD i o prawie 20 PLN. Ostatecznie złoto zamknęło tydzień na poziomie 1253 USD, co jest równoznaczne ze wzrostem cen o 0,55% w stosunku do poprzedzającego tygodnia. W Polsce sytuacja na rynku metali szlachetnych była jednak nieco inna. Pomimo piątkowego wzrostu, kiedy to za uncję królewskiego kruszcu płaciliśmy 3865 PLN, cena zamykająca miniony tydzień była o 0,21% niższa niż w tygodniu poprzedzającym.
Sytuacja na rynku metali szlachetnych zmienia się z dnia na dzień i jest nieprzewidywalna. Od długiego już czasu kształtuje ją Rezerwa Federalna. Dopóki nie podejmie ona ostatecznej decyzji odnośnie przyszłości programu luzowania ilościowego QE3, rynek będzie odzwierciedlał niepewność i oczekiwanie. Obecnie każda, nawet mało istotna, informacja zza oceanu odbija się echem na rynku złota i innych metali ze względu na silną negatywną korelację cen złota i dolara. W obecnym tygodniu wyczekujemy ekonomicznych danych z USA, między innymi odnośnie zatrudnienia, które z pewnością będą miały odzwierciedlenie w cenach kruszcu.