Niepewna sytuacja ekonomiczna na kluczowych światowych rynkach – w USA i Chinach – wspiera silną pozycję srebra. Od początku roku inwestorzy mogą cieszyć się zyskami rzędu 11%, co w dzisiejszych czasach należy uznać za bardzo pozytywny wynik.
W poniedziałek, w najwyższym punkcie dnia, cena na spocie osiągnęła poziom 21,86 USD za uncję. W Londynie, na zamknięciu giełdy, płacono za nią 21,65 USD, w Polsce natomiast 65,49 PLN.
We wtorek, sytuacja na rynku srebra jak i złota, była nieco zmienna. Ceny metali szlachetnych z początku kierowały się na południe. Po ogłoszeniu negatywnych danych zza oceanu dotyczących rynku nieruchomości, cena białego metalu mocno się odbiła. Tego dnia odnotowano najwyższą cenę minionego tygodnia, która na spocie osiągnęła 21,97 USD.
W środę, po opublikowaniu protokołu z ostatniego zebrania Rezerwy Federalnej, cena ponownie spadła. Jak ogłoszono – zakładając, że rok 2014 nie przyniesie żadnych ekonomicznych niespodzianek – Rezerwa Federalna zamierza kontynuować cięcia programu QE3, nawet pomimo słabnących danych gospodarczych. W drugiej połowie dnia srebro zmieniło jednak kierunek. Biały metal zamknął dzień w Londynie ceną na poziomie 21,75 USD. W Polsce wyniosła ona 65,87 PLN.
Czwartek rozpoczął się od silnych wzrostów. Ze względu na słabnące dane produkcyjne w USA i w Chinach oraz ponownie negatywne amerykańskie dane odnośnie ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, biały metal osiągnął na spocie cenę 21,84 USD. Pod koniec dnia za uncję płacono nieco mniej – 21,54 USD.
W piątek cena srebra zdecydowanie kierowała się na północ. Kolejne negatywne dane odnośnie rynku nieruchomości w USA wsparły rynek metali szlachetnych. Ostatecznie, na zamknięciu giełdy w Londynie, za uncję srebra płacono 21,74 USD, a za oceanem – 21,86 USD.W kraju uncja kruszcu kosztowała 66,07 PLN.
Małgorzata Mejer
Młodszy Analityk
Inwestycje Alternatywne Profit S.A.