Przejdź do treści

Ile Złota Skrywa Złom Elektroniczny?

W ramach projektu „REMET – Opracowanie Metod Odzysku Metali Ze Złomu Elektrycznego” polscy naukowcy z Politechniki Warszawskiej oraz z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zamierzają utworzyć system, pozwalający na skuteczne oddzielanie poszczególnych surowców (w tym także metali szlachetnych) z tak zwanej „rudy miejskiej”.

Motywacji badaczom nie brakuje, ponieważ – jak wykazały badania – w jednej tonie zużytych telefonów komórkowych może znajdować się nawet 3,5 kilograma srebra oraz aż 340 gramów czystego złota! „W Japonii największa ilość złota jest nie w skarbcach, nie w biżuterii, ale właśnie w elektronice” – podkreśla profesor Marcin Leonowicz z Wydziału Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej.

Wszystko dlatego, że kruszców tych używa się w dużych ilościach do produkcji styków elektrycznych. W tej roli doskonale sprawdza się przede wszystkim złoto, które nie pokrywa się tlenkami i w przeciwieństwie do metali nieszlachetnych przewodzi prąd przez długie lata.

Jak podkreśla Leonowicz, tak daleko idące zmiany w procesie utylizacji złomu elektrycznego byłyby dla Polski bardzo korzystne pod względem finansowym. „Ruda miejska sprzedawana jest zwykle za granicę i dopiero tam metale te są rozdzielane. Sprzedajemy więc surowiec, a moglibyśmy już tu, w kraju, odzyskiwać z niego czyste metale i sprzedawać je znacznie drożej” – zauważa.

Projekt realizowany jest w ramach programu INNOTECH Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. To, czy zakończy się powodzeniem, stanie się jasne już za kilka miesięcy.

Czytaj także:  Gorące Złoto Nowej Zelandii
Tagi: