Zgodnie z zestawieniem przygotowanym przez Światową Radę Złota, w pierwszym kwartale 2014 roku popyt jubilerski stanowił aż 60% całkowitego popytu na fizyczny kruszec i osiągnął najwyższy poziom za ten okres od niemal dekady!
W ciągu pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku ogólnoświatowy popyt jubilerski uplasował się na poziomie 570,7 ton – to o prawie 15 ton więcej niż w tym samym okresie roku poprzedzającego! Motorem dla tak wysokiego popytu na złote precjoza był przede wszystkim rosnący popyt jubilerski na rynkach wschodnich, gdzie wiele świąt już od dawna wiąże się z zakupami złota, a zwłaszcza złotej biżuterii.
Jak czytamy w opublikowanym zestawieniu, na dość wysokim poziomie (99 t.) znalazł się także popyt inwestycyjny, który nieznacznie wzrósł w stosunku do ostatniego kwartału roku poprzedzającego. Największy wpływ na jego wzrost miała oczywiście branża elektroniczna, która tylko przez pierwsze trzy miesiące bieżącego roku pochłonęła 68 ton kruszcu.
Niemal jedną trzecia kruszcu (30%) w pierwszym kwartale bieżącego roku pochłonęły natomiast inwestycje w złote monety i sztabki. Światowa Rada Złota donosi, że zapotrzebowanie na fizyczne złoto inwestycyjne wyniosło w tym okresie dokładnie 282,5 tony i tym samym uplasowało się na niższym poziomie niż w roku poprzedzającym.