W przyszłym roku czeka nas sporo numizmatycznych nowości. NBP zamierza między innymi rozpocząć nową serię z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, a także po raz pierwszy wyemitować monetę w kształcie soczewki. Łącznie bank planuje emisję 16 tematów monet kolekcjonerskich, w tym 12 w ramach istniejących już serii.
– Konstruując plan emisyjny na 2015 roku realizujemy politykę edukacyjną banku promując postawy obywatelskie, ważne postacie i rocznice z historii Polski. Staramy się, aby nasze produkty były kompozycyjnie przemyślane i nowoczesne w formie – zachwala Barbara Jaroszek, z-ca dyrektora Departamentu Emisyjno-Skarbcowego NBP.
Patrząc na przyszłoroczny plan emisyjny trudno doszukać się dominującego tematu, tak jak było w tym roku z monetami o tematyce papieskiej. W 2015 roku bank zamierza nieznacznie zmniejszyć liczbę tematów i w sumie wyemitować do 320 tysięcy monet srebrnych i 9750 złotych oraz zaledwie dwa rodzaje monet 5-złotowych ze stopu Nordic Gold, o łącznym nakładzie do 2,4 miliona sztuk.
Najciekawszą nową serią jest niewątpliwie „100-lecie Niepodległości Państwa Polskiego”. W jej ramach (w latach 2015-2018) wyemitowane zostaną cztery rodzaje monet, tworzących kompozycyjną całość. Inna interesująca nowość to numizmat wydany z okazji stulecia Politechniki Warszawskiej. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii, srebrna wersja tej monety będzie miała kształt soczewki.
Narodowy Bank Polski prowadzi także prace nad odświeżeniem serii „Zwierzęta świata”. Niektóre monety z tej serii cieszyły się ogromnym zainteresowaniem – w 2008 roku rekordy popularności pobił „Sokół wędrowny”. W ciągu najbliższych kilku lat bank planuje wprowadzenie podobnej serii ze zwierzętami kojarzonymi z Polską.
W 2015 roku czekają nas także rozstania – wyemitowana zostanie ostatnia moneta z serii „Historia polskiej muzyki rozrywkowej”, a kolekcjonerzy pożegnają się z seriami „Dzieje Złotego”, „Polska droga do wolności” i „Polskie bitwy”.
W przyszłym roku nie doczekamy się za to zmian w systemie sprzedaży. Ku zadowoleniu wielu fanów numizmatyki, system aukcyjny Kolekcjoner przeszedł do historii i bank powrócił do bezpośredniej współpracy z niezależnymi dystrybutorami. Sam bank najwyraźniej także jest zadowolony ze swojej decyzji. – Rynek stabilizuje się i liczymy na to, że w kolejnych latach będzie rósł – mówi Barbara Jaroszek.