Policja w Namibii poszukuje 78-karatowego surowego diamentu, który tajemniczo zaginął podczas niedawnego strajku górników zatrudnionych przez Diamond Trading Company.
Jak donosi serwis Bloomberg, dokładna wartość kamienia będzie zależała od jego jakości i rozmiaru po oszlifowaniu, ale przypomina, że diament podobnej wagi pochodzący z kanadyjskiej kopalni Ekati został sprzedany aż za 6 milionów dolarów, czyli blisko 20 milionów złotych. Gdy znaleziono go w 2011 roku, był najcenniejszym kamieniem w całej historii kopalni.
Co ciekawe, choć Namibia posiada największe na świecie naturalne zasoby diamentów (szacowane na ponad 80 milionów karatów), wcale nie jest ich największym producentem. Własnie stąd ciągłe napięcia i strajki, bo praca namibijskich górników nie przekłada się wystarczająco na poprawę warunków życia w tym kraju.
Największy problem stanowi fakt, że większość wydobytych w Namibii diamentów trafia do sortowni w pobliskiej Botswanie i to właśnie ona jest obecnie największym producentem diamentów na świecie. Po zakończeniu sortowania, do Namibii powraca zaledwie 10 proc. pochodzących z niej kamieni.