Chiny powinny powiększyć swoje rezerwy złota do poziomu 8,5 tysiąca ton – uważa Xin Song, szef Chińskiej Rady Złota. To blisko ośmiokrotnie więcej, niż wynoszą obecnie (wg oficjalnych danych). To także więcej niż posiadają Stany Zjednoczone, których zasoby kruszcu wynoszą dziś 8133,5 tysiąca ton.
Złoto stanowi najdoskonalszy pieniądz i to właśnie ono pomoże juanowi stać się międzynarodową walutą – napisał Song w artykule opublikowanym niedawno w magazynie Sina Finance. Jak twierdzi, w swoich założeniach na najbliższe lata Chińczycy nie planują jeszcze bezpośredniego oparcia waluty na złocie (czyli określenia sztywnej ceny złota w juanie), ale wsparcie chińskiego pieniądza na znaczącej ilości złotych rezerw pomoże skutecznie zarządzać jego wartością i umocnić pozycję juana na świecie.
Już w jednym ze swoich wcześniejszych artykułów pt. „Budowa silnego zabezpieczenia ekonomicznego i finansowego dla Chin”, opublikowanym w 2012 roku, Song pisał, że Państwo Środka powinno nadać złotu znaczenie strategiczne na miarę ropy naftowej. Co więcej, powinno także wspierać prywatne inwestycje w złoto swoich obywateli. Posiadanie przez nich kruszcu będzie bowiem ważnym wsparciem dla finansowego bezpieczeństwa całego kraju.
Song wspomina także o tym, że zachodnia propaganda mówiąca, że „złoto jest bezużyteczne” to stek kłamstw, a notowania kruszcu cierpią głównie z powodu zasłony dymnej stworzonej przez USA, w których posiadaniu jest 74 proc. oficjalnych globalnych rezerw złota na świecie. I właśnie ta propaganda ma im pozwolić na utrzymanie hegemonii dolara – waluty, która swą dzisiejszą potęgę zawdzięcza właśnie posiadanym przez Amerykanów rezerwom złota.