Według najnowszych szacunków Światowej Rady Złota (WGC), Hindusi posiadają obecnie aż 22 tysiące ton złota. Przy obecnych notowaniach kruszec ten wart jest prawie bilion dolarów!
Ponieważ złoto jest przechowywane głównie w domach i świątyniach, większość tego majątku pozostaje martwą inwestycją – uważa VP Nandakumarr, szef jednej z największych w Indiach spółek udzielających pożyczek za złoto.
– Importujemy złoto, choć posiadamy już tony kruszcu. Zgromadzony przez obywateli majątek w żaden sposób nie przyczynia się do rozwoju ekonomicznego kraju, a gdyby zacząć nim obracać, gospodarka wreszcie nabrałaby przyspieszenia – mówi Nandakumarr.
Monetyzacja posiadanego przez Hindusów złota może się udać, jeśli ci zaczęliby je wykorzystywać jako zastaw dla pożyczek z banków i innych instytucji. Co więcej, wprowadzenie prywatnego złota do obrotu pomogłoby także zmniejszyć przemyt kruszcu do kraju.
Aby zachęcić obywateli do zaangażowania złota w bieżące operacje finansowe, rząd będzie musiał jednak wprowadzić odpowiednie, zachęcające do tego regulacje. Na razie jedynym działaniem stymulującym rynek złota w Indiach jest niedawne zniesienie wymogu 20-procentowego reeksportu sprowadzanego do kraju kruszcu.
MW