Przejdź do treści

Dlaczego Bank Anglii Porzucił Standard Złota?

Opublikowana niedawno przedwojenna korespondencja pomiędzy Bankiem Anglii, a ówczesnym rządem, rzuca nowe światło na kwestie porzucania standardu złota przez największe gospodarki świata.

Historia końca złotej waluty nierozerwalnie związana jest z Wielkim Kryzysem, który począwszy od Stanów Zjednoczonych rozlał się na resztę świata. Najdłuższa, a zarazem najgłębsza recesja XX wieku na gruncie angielskim została dodatkowo spotęgowana przez poważny konflikt budżetowy rządu pierwszej koalicji konserwatystów i laburzystów. Globalne spowolnienie gospodarcze i wewnętrzne konflikty polityczne nieuchronnie doprowadziły do straty resztki zaufania jakim inwestorzy darzyli – ich zdaniem – przewartościowanego funta.

W tamtym czasie, angielska waluta w pełni funkcjonowała w zapomnianym dziś systemie waluty złotej. Niestety stały kurs wymiany względem innych walut, a przede wszystkim wymienialność na kruszec oparte zostały na pożyczkach zagranicznych, zaciąganych głównie w Banku Francji i Rezerwie Federalnej…

Brak zaufania inwestorów do waluty, będącej bądź co bądź czołowym środkiem rozliczeniowym świata, wywołał niespotykaną dotąd presję sprzedażową. Bank Anglii natychmiast musiał przystąpić do ratowania obowiązującego stałego kursu wymiany, co okazało się druzgocące skutkach.

W swoim liście do premiera – Ernest Harvey, ówczesny gubernator Banku Anglii, pisze: Zmierzamy do stanu, w którym kredyty opiewające na 125 mln. dolarów oraz 3,1 mld. franków, zaaranżowane przez Bank Anglii w Nowym Jorku oraz Paryżu zostały wyczerpane. Dodatkowe kredyty zaaranżowane przez Rząd Jej Królewskiej Mości w kwotach 200 mln. dolarów i 5 mld. franków, także praktycznie już nie istnieją.

Wbrew oczekiwaniom, rząd nie podjął próby ratowania systemu, a postawił na ograniczenie podaży złota, będącego głównym środkiem wymiany walutowej. Szybko doprowadziło to do całkowitego zawieszenia standardu złota, a w efekcie do dewaluacji szterlinga.

Jak się okazuje, koniec cieszącego się szerokim uznaniem złotego systemu wcale nie był związany z ewolucją teorii pieniądza czy potrzebami nowoczesnych gospodarek. Nieodpowiedzialnie zaciągane pożyczki zagraniczne stawały się gwoździem do trumny w sytuacji cyklicznego wyhamowywania gospodarki światowej. Pieniądz, pozbawiony wymienialności na żądanie, daje rządom i bankom centralnym możliwość dowolnej dewaluacji kursu w celu jak najkorzystniejszej spłaty zewnętrznych zobowiązań. A wszystko to dzieje się na Twoich oczach pod przykrywką promowania wzrostu gospodarczego i walki z bezrobociem!

Czytaj także:  Analiza Rynku Złota (25-29.11.2013)