Ponad trzykrotny wzrost wartości białego kruszcu już niebawem może stać się faktem.
Śledząc informacje z rynku metali szlachetnych natrafić można na wiele prognoz cen srebra. Niektóre z nich przewidują spadek notowań do poziomu 20 dolarów za uncję, inne – wręcz przeciwnie – szacują wzrost kursu do 100 dolarów. Część z nich to życzenia spekulantów lub próba odstraszenia inwestorów od lokowania w biały kruszec. Czy istnieje więc obiektywna i racjonalna projekcja przyszłych cen srebra? Tak! Za chwilę ją poznasz.
Trudno jest precyzyjnie określić co do dolara cenę szlachetnego metalu i okres, w jakim zostanie ona osiągnięta, jednak racjonalna analiza daje podstawy, aby oszacować, że notowania srebra osiągną 100 dolarów za uncję. Stanie się tak przy następujących założeniach:
- Rząd Stanów Zjednoczonych będzie wydawał miesięcznie ponad 1 bilion dolarów więcej niż wpływa do jego budżetu. Taka sytuacja ma miejsce od czterech lat i takie są założenia budżetowe na kolejne.
- Świat globalnych finansów będzie podążał ścieżką powiększającego się deficytu, monetyzacji długu, luźnej polityki monetarnej, osłabiających się walut i dynamiczne rosnących długów.
- Masowy i niszczycielski kryzys finansowy i gospodarczy nie zniknie w ciągu najbliższych 4-6 lat. Ceny srebra mogą wzrosnąć w zastraszającym tempie – zarówno w związku z hiperinflacją, jak i w obliczu scenariusza deflacyjnego.
Jeśli nadal czytasz ten artykuł to znaczy, że tak, jak większość ludzi akceptujesz te proste i oczywiste założenia.
Niejeden obserwator rynku ma trudności z określeniem przyszłości srebra, gdyż historia tego metalu jest bardzo barwna – biały kruszec był nienawidzony i kochany, niejednokrotnie ignorowany, choć tworzył pieniądze nie zawsze traktowany jest jako waluta. Pewne jest, że dług USA jest olbrzymi i będzie znacznie powiększać się w najbliższej dekadzie. Jakie to ma znaczenie? Na wykresie przedstawiającym wielkość zadłużenia Stanów i notowania srebra widać, że oba te wskaźniki podążają w tym samym kierunku. Gdy we wrześniu 2001 roku dług Amerykanów wynosił około 6 bilionów dolarów, uncja srebra kosztowała około 5 dolarów. Od tego czasu obie wartości rosną. We wrześniu br. zadłużenie Stanów Zjednoczonych sięgało blisko 16 bilionów dolarów (+167%), zaś cen białego metalu oscylowała w okolicach 35 dolarów (+600%). Dalsza, dynamiczna ekspansja długu państwowego jest podstawą do zwiększania podaży pieniądza i dewaluacji dolara. We wskazanym okresie zadłużenie rosło średnio o 9,7% rocznie, z czego w ostatnich pięciu latach o 12,3% na rok. Srebro natomiast zyskiwało na wartości przeciętnie 20% rocznie. Przyrost ten związany jest z faktem, iż srebro staje się konkurencyjną walutą, jego wydobycie nieznacznie tylko przyspiesza, ale zasoby są coraz mniejsze, rządy wielu państw agresywnie dodrukowują pieniądze, zwiększa się popyt przemysłowy na ten metal oraz istnieje grupa inwestorów zainteresowana jego nabywaniem. Gdy popyt na srebro zaczął wzrastać ludzie uświadomili sobie, że nie da się go dodrukować tak, jak dolarów czy euro. Wzmogło to apetyt inwestorów indywidualnych na zakup białego metalu. Dlatego właśnie prawdopodobne jest, że dług publiczny w parze ze srebrem będą kontynuować niezmienny od 11 lat trend.
Z uwagi na wysoki poziom korelacji srebrzystego surowca z zadłużeniem Stanów Zjednoczonych, można użyć tego wskaźnika do modelowania przyszłych notowań metalu. Warto jednak zaznaczyć, iż cena srebra charakteryzuje się dużą zmiennością – roczne wahania rozkładają się od +60% do -35%. Ta zmienność zauważalna była w ostatnich 35 latach i zapewne zobaczymy jej kontynuację w kolejnej dekadzie.
Analizując okres ostatnich 11 lat obserwowaliśmy wzrost kursu srebra od 4 do 50 dolarów za uncję, a następnie powrót do 25 USD/oz. Dziś biały metal jest na dobrej drodze do osiągnięcia ceny 100 dolarów za uncję w kilku najbliższych latach. Zmiany z tygodnia na tydzień mogą ujawnić spore wahania notowań, dlatego warto skupić się na długofalowym trendzie i zredukować niepokój oraz strach o przyszłość srebra.
Projekcja cen srebra na najbliższe lata przedstawia się następująco:
- 2013: dług USA – $18 bilionów, prognozowana cena srebra – $40, zakres ekstremalnych cen srebra – $26-64
- 2015: dług USA – $22,7 biliona, prognozowana cena srebra – $60, zakres ekstremalnych cen srebra – $39-96
- 2018: dług USA – $32,3 biliona, prognozowana cena srebra – $112, zakres ekstremalnych cen srebra – $73-180
W połowie listopada 2012 r. srebro kosztuje ok. 33 dolarów za uncję. Teoretycznie już za trzy lata może zbliżyć się do trzycyfrowej wartości, aby osiągnąć cenę powyżej $100 w 2018 r. Zatem trzykrotny wzrost wartości srebra to kwestia najbliższych 3-5 lat, w zależności od rozmiarów luźnej polityki monetarnej, oczekiwań inflacyjnych, dewaluacji dolara, fiskalnej nieracjonalności i deficytu w budżecie. Zanim prognozy staną się faktem dostajesz informację, co może się zdarzyć – do Ciebie należą dalsze kroki.
O ile prognozy notowań srebra mogą spotkać się z niedowierzaniem sceptyków, o tyle projekcja długu USA jest dość wiarygodna. A jeśli bliska korelacja tych dwóch wskaźników jest wyraźna, podążanie szlachetnego metalu za rosnącym długiem jest bardzo prawdopodobne. Kiedy w 2001 roku srebro kosztowało ok. 4 dolarów, prognoza na poziomie 48 dolarów wydawała się nierealna – a srebrny kruszec osiągnął ją niecałe 10 lat później. Tak samo dziś wzrost z około 33 do 100 dolarów wydaje się być nieprawdopodobny. To jednak bardzo prawdopodobny scenariusz. To, czy zlekceważysz ostrzeżenie, zależy tylko od Ciebie.
W oparciu o:
http://goldsilverworlds.com/gold-silver-price-news/100-silver-yes-but-when/
Agnieszka Tarkowska