Przejdź do treści

Lepsze Złoto w Ogródku Niż Euro w Banku

Gdyby zapytać przeciętnego Europejczyka o ocenę bezpieczeństwa własnych oszczędności w banku, w większości przypadków usłyszymy zapewne spokojną odpowiedź napawającą optymizmem. Dokładnie w ten sam sposób jeszcze do niedawna myśleli Grecy.

Banki usytuowane przy wszystkich głównych ulicach, bankomaty na niemal na każdym rogu – właśnie taki obraz usypia naszą czujność i każdego dnia zapewnia, że system działa bez zarzutu, a oszczędności naszego życia spokojnie czekają na naszym koncie. Nic bardziej mylnego. Jak dokładnie widać na przykładzie Grecji, jedna decyzja administracyjna jest w stanie pozbawić nas wszelkiej kontroli nad własnym majątkiem.

W obronie „bezpieczeństwa finansowego”, ciężko zarobione pieniądze greckich obywateli zostały zamrożone. Tymczasem gdyby chociaż część z tych oszczędności została wcześniej zamieniona na złoto, to nawet w obliczu tak dramatycznej sytuacji, kapitał byłby nie tylko płynny w zasięgu globalnym, ale żółty metal nagrodziłby inwestorów kuszącą stopą zwrotu.

Złoto od lat uznawane jest za najlepszy sposób lokaty kapitału na ciężkie czasy i bezpieczną przystań, do której udają się inwestorzy chcący spokojnie przeczekać czas rynkowych zawirowań. Jego globalna płynność nadaje mu cechy doskonałej alternatywy dla wszystkich walut świata, a w okresach katastrofy na wszystkich innych rynkach, złoto odnotowuje często rekordowe stopy zwrotu.

Oczywiście, złotu można zarzucać, że jego cena spada i nawet groźba Grexitu nie zdołała w znaczącym stopniu podnieść jego wyceny. To wszystko prawda, lecz tylko w przypadku notowań kruszcu w amerykańskich dolarach. Te – na nieszczęście królewskiego metalu – są najbardziej popularne, a znaczna część inwestorów wciąż nie dostrzega korzyści handlu w innych walutach.

Analizując notowania kruszcu w euro wyraźnie widzimy, że tarapaty Strefy Euro znalazły w cenie złota swoje wyraźne odwzorowanie. Już pod koniec stycznia, kiedy do władzy dochodziła Syriza, kurs kruszcu umocnił się o niemal 20 proc., co w przypadku dolara było praktycznie niemożliwie. Kolejnym ważnym okresem była pierwsza połowa kwietnia, kiedy złoto notowane w euro osiągnęło poziomy zbliżone do styczniowych wzrostów, podczas gdy notowania dolarowe praktycznie nie drgnęły.

Czytaj także:  Banki Centralne Podniosą Cenę Złota?

Dokładnie ten sam mechanizm uchronił rosyjskich wielbicieli złota przed dewaluacją ich kapitału, kiedy ceny ropy uległy załamaniu i pociągnęły za sobą całą rosyjską gospodarkę. Ogromna dewaluacja rosyjskiego rubla przełożyła się na wzrost notowań złota w tej walucie, sięgający prawie 100 proc.

W przypadku finansowego kataklizmu, kruszec staje się jednym z najbardziej pożądanych aktywów, bo złoto to przede wszystkim niezależność. Czy możesz być pewny, że nie zamkną również Twojego banku?