Mówiąc o złocie, część analityków uparcie skupia się na jego notowaniach w amerykańskim dolarze i snuje czarne wizje. Tymczasem istotą gromadzenia złota jest utrzymywanie siły nabywczej posiadanego majątku.
Pisaliśmy już o tym, że mimo upływu stuleci, za uncję złota wciąż można kupić elegancki męski strój i właśnie takie przykłady – z codziennego życia – najlepiej pokazują prawdziwą siłę pieniądza.
Dziennik The Economist do prezentowania wartości poszczególnych walut używa popularnego Big Maca, a firma Incrementum zaprezentowała niedawno siłę nabywczą złota zmierzoną… piwem.
Cena litrowego piwa, serwowanego podczas Oktoberfest w Monachium, od 1950 roku wzrosła z 0,82 EUR (po przeliczeniu) do 9,90 EUR w ubiegłym roku.
Jeśli zmierzyć cenę piwa złotem, w 2014 roku – mimo dekad inflacji – za jedną uncję kruszcu można było kupić 97 litrów piwa, czyli nieco więcej niż 65 lat wcześniej.
Szczyt relacji pieniądz/piwo nastąpił w 1980 roku, kiedy to za jedną uncje złota można było kupić aż 227 litrów piwa. Warto zwrócić uwagę, że ponieważ średnia, historyczna relacja wynosi 87 – dzisiejsza wycena kruszcu jest relatywnie wysoka.
Jeśli ogromne, litrowe piwo sprzedawane na bawarskim festiwalu wydaje się zbyt dalekim przykładem oderwanym od polskiej rzeczywistości – przyjrzyjmy się cenom u nas w kraju. Poniżej prezentujemy wykres przestawiający relację cen złota w naszej walucie i najpopularniejszego piwa w półlitrowej butelce.
W latach 1999-2014 za jedną uncję złota średnio można było kupić 900 butelek złocistego napoju. W ubiegłym roku było to aż 1397. Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że złoto to jedyny prawdziwy pieniądz?
zloto piwo w PolsceMW
A może to wszystko toczy się właśnie wokół piwa?
Co prawda nie „upłynniłbym” złota w piwny sposób :D
ale takie obrazowe przedstawienie bardzo mi się podoba ;)
To wszystko zależy jakie piwo.
A jest jakieś na które zamieniłbyś złoto? :)
Justyna, złota może nie… Ale piwo z syropem kokosowym, niebo w gębie ;) Polecam :D
A przelicznik złota na ilość piw, na pewno przemawia do wieeeeluuu Panów ia także niektórych Pań ;)
Za parę uncji złota to można dobry sklep monopolowy otworzyć ;))
Nie ma to, jak mierzyć wartość złota płynnym złotem ;)
Studenckie czasy i dawne przeliczniki się przypomniały, aż mi się łezka w oku kręci ;)
Piwo jak paliwo…na wagę złota ;)
Tak naprawdę to każdy produkt można przeliczyć na złoto, ale piwo na wagę złota jest przedstawione w sposób szczególnie wymownie i obrazowo. Brawo!
Myślę,że przedstawienie siły nabywczej złota za pomocą piwa przemówi do wielu osób :P
Coś w tym może jest :) w końcu piwo ma złocisty kolor :D
Co kto woli ? :) Złoty metal, a może złoty płyn ?? :)
czekam na podobne zestawienie – ile połówek księżycówki można kupić za uncję srebra…
Bardzo obrazowe przedstawienie siły nabywczej złota , szczególnie dla Polaka :D
To znaczy że gdybym w 1980 roku kupił piwo, to bym dzisiaj nieźle zarobił he he…
proponuję przelicznik, złoto – na bułki….a co….jak szaleć to na całego i zbierać suche jako alternatywę dla złota, bo i ugryźć będzie można !!!
Gdyby wszyscy Piwosze zdawali sobie sprawę z siły nabywczej złota, to popyt na złoty kruszec byłby duużo większy..;)