Przejdź do treści

Wrześniowa Zagadka: Analiza Rynku Złota

W minionym tygodniu inwestorzy po raz kolejni dali się pokonać rynkowym niedźwiedziom, a każda próba wybicia skutecznie zatrzymywana była już przed granicą 1100 USD za uncję. Mimo wyraźnie negatywnego sentymentu rynku – niekorzystne dane z amerykańskiego rynku pracy pozwoliły na zakończenie tygodnia wynikiem ok. 1093 USD za uncję, powyżej 7-dniowego minimum.

Początek tygodnia nie zapowiadał korzystnego rozwoju sytuacji na rynku metali szlachetnych. Bardzo mocna końcówka piątkowej sesji nie mogła przejść bez odzewu rynkowych niedźwiedzi. Dodatkowo, na fali publikacji gorszych od oczekiwań wskaźników ISM dla amerykańskiego przemysłu oraz wzrostu dochodów obywateli w tym kraju – cena złota zaliczyła jeden z najbardziej dotkliwych spadków w ubiegłym tygodniu, zatrzymując się dopiero przy ok. 1082 USD (ok. 4149 PLN) za uncję.

Okazyjna cena kruszcu została bardzo skrzętnie wykorzystana już w trakcie porannego handlu kolejnego dnia. Wzmożony popyt wyniósł kruszec ponownie powyżej 1090 USD (ok. 4178 PLN) za uncję, lecz publikacja danych o zamówieniach fabrycznych w USA na nowo przywróciła dominację sprzedających. Liczba zamówień wzrosła w lipcu o 1,8%, puszczając w niepamięć poprzedni ujemny odczyt. Informacje te ponownie zepchnęły notowania żółtego metalu w okolice 1087 USD (ok. 4166 PLN) za uncję.

W trakcie środowej sesji, oczy inwestorów znów zwrócone były ku Stanom Zjednoczonym, gdzie miała nastąpić publikacja wskaźnika ADP wzrostu zatrudnienia w sektorach pozarolniczych, będącego preludium do oficjalnych rządowych danych. Niewiele słabszy od oczekiwań odczyt wsparty został wyraźną poprawą koniunktury w sektorze usług, a kruszec po raz kolejny został przeceniony do ok. 1083 USD (ok. 4151 PLN).

Czwartek już tradycyjnie miał nam dostarczyć tygodniowe dane o zmianach w liczbie zasiłków dla bezrobotnych w USA. Tym razem, mimo zmniejszenia napływu nowych wniosków o zasiłek, inwestorzy po raz kolejny skuszeni zostali stosunkowo niską ceną, a w godzinach wieczornych decydowali się płacić nawet ok. 1092 USD (ok. 4185 PLN) za uncję złota.

Czytaj także:  Gratulujemy Kolejnemu Zwycięzcy!

Ostatnia sesja w ubiegłym tygodniu, za sprawą publikacji federalnych danych o zatrudnieniu w USA, miała mieć kluczowy wpływ na dalszy rozwój wydarzeń na rynku metali szlachetnych. W ostatnim miesiącu, amerykańska gospodarka stworzyła o prawie 4% mniej miejsc pracy w sektorach pozarolniczych, a ogólny wskaźnik bezrobocia pozostał na poziomie 5,3%. Powszechny optymizm został zachwiany, a cena złota rosła z 1082 USD aż do ok. 1093 USD (ok. 4189 PLN) za uncję.

Przed nami tydzień wzmożonych wahań i zmienności rynku. Dane z amerykańskiego rynku pracy, mimo iż nie są najgorsze – mogą sugerować spowolnienie gospodarcze. Brak wyraźnej poprawy zatrudnienia, szczególnie w miesiącach letnich, może okazać się nie do nadrobienia w kolejnym okresie, co stawia pod znakiem zapytania słuszność podnoszenia stóp procentowych już we wrześniu. Pomimo trwania negatywnego sentymentu – początek tygodnia może przynieść nam chwilę oddechu i skłonić wielu inwestorów do zakupów.

Paweł Żuk
Główny analityk
Inwestycje Alternatywne Profit S.A.