Pokażcie nam swoje złoto – tak brzmiało główne przesłanie kierowane w ostatnich latach przez niemieckich regulatorów do władz Bundesbanku. Chcąc uspokoić opinię publiczną, Niemiecki Bank Federalny opublikował niedawno pełne sprawozdanie swoich rezerw kruszcu, a cały raport liczy aż 2302 strony!
O tym, że nikt tak naprawdę nie wie, ile jest niemieckiego złota i gdzie się ono znajduje – alarmował już w 2012 roku niemiecki Federalny Trybunał Obrachunkowy. Nakazał on bankowi centralnemu sprowadzenie wszystkich zagranicznych rezerw tak, aby po raz pierwszy w historii zostały one zbilansowane.
Bundesbank jednak niemal w ogóle nie przejął się nakazem federalnym, uważając, że godzi on w zaufanie i integralność zagranicznych depozytów. Tak znaczący sprzeciw wywołał społeczną burzę i masę pytań o to, czy niemieckie złoto faktycznie istnieje. Taka sytuacja nie mogła obejść się bez kolejnych znaczących działań.
I tak już w styczniu 2013 roku, Bundesbank z dumą ogłosił, iż w najbliższej przyszłości rozpocznie program repatriacyjny i zacznie stopniowo ściągać do kraju swoje złoto, znajdujące się w Paryżu i Nowym Jorku. Radość zwolenników transparentności nie trwała jednak długo. Już niecały rok później, zaraz po wyborach – zniecierpliwiona Wolna Partia Demokratyczna zażądała pełnej repatriacji wszystkich zagranicznych rezerw. Projekt ten bardzo szybko został jednak wyrzucony do kosza przez rząd Angeli Merkel. Kanclerz Niemiec swoją decyzję tłumaczyła tym, że „Amerykanie doskonale sprawują opiekę nad niemieckim złotem”.
Rosnące oczekiwania społeczne dodatkowo wzmożone zostały komentarzami Petera Boehringera, odpowiedzialnego za akcję „Repatriate our gold”, która zbiera coraz więcej zwolenników nie tylko w Europie, ale i na świecie. Boehringer oświadczył, iż jest w posiadaniu pełnej listy niemieckiego złota, jednak ze względów bezpieczeństwa nie może ona zostać upubliczniona.
Chcąc uciąć spekulacje – Bundesbank postanowił raz na zawsze wyjaśnić temat niemieckiego złota. Mimo iż kruszec nadal znajduje się poza granicami Niemiec, w tym tygodniu bank centralny opublikował 2302-stronicowy raport podsumowujący stan całości rezerw. Znajdziemy w nim dokładną lokalizację, numer ewidencyjny, wagę oraz czystość każdej pojedynczej sztabki!
Pełna treść raportu znajduje się tutaj