Ta wiadomość nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona przez Ludowy Bank Chin, ale Chińskie Pandy najprawdopodobniej staną się pierwszymi monetami bulionowymi na świecie, w których zawartość złota wyrażana będzie nie w uncjach, a w gramach.
Stopniowe wprowadzanie zmian widoczne jest już na aktualnym roczniku tej popularnej monety. Istotne zmiany bez trudu możemy dostrzec w najnowszej grafice i marketingu prowadzonym wokół chińskich monet. Najważniejsze zmiany dotyczyć będą jednak masy – przewiduje się, że standardowa wersja krążka ważyć będzie nie uncję, a dokładnie 30 gramów.
Wbrew pozorom, w porzuceniu międzynarodowego systemu wag w obrocie metalami szlachetnymi nie ma nic dziwnego. Chiny pragną zerwać wszelkie możliwe powiązania z Zachodem, jednak w tym przypadku największe znaczenie ma rodzimy system wag używany w Państwie Środka. Chińczycy, tak samo jak Polacy, posługują się standardowym układem SI.
To nie pierwszy raz, kiedy Pandy odstępują od systemu uncjowego. Wyemitowane w 1983 roku pięć wersji kolekcjonerskich srebrnej monety ważyło po 27 gramów, a w 1991 roku do obiegu trafiła jedno-gramowa złota Panda. Pod koniec lat 90. Ludowy Bank Chin dorównał innym słynnym emitentom i do produkcji trafiły srebrne i złote monety kilogramowe. Największe wrażenie robi oczywiście 300-kilogramowa srebrna moneta wydana w 2002 roku.
Odnośnie planowanych modyfikacji gramatury, zdania wśród inwestorów i fanów chińskiej monety są podzielone. Najwięksi przeciwnicy zmian deklarują zakończenie swojej wieloletniej przygody z chińską monetą, ale frakcja postępowa sądzi, że te zabiegi tylko wzmocnią i tak już unikalny wizerunek Pandy.
Świat bulionu bez wątpienia zaczyna się zmieniać, a każdy kolejny rok jest coraz bardziej interesujący. Trzymamy rękę na pulsie i czekamy na odpowiedź ze strony innych emitentów!