Przejdź do treści

„Czarny Piątek” Nie Tylko w Sklepach

Mimo coraz większych napięć geopolitycznych, cena złota wciąż spada. Obiecująca pierwsza połowa tygodnia nie przełożyła się na poprawę nastrojów wśród większości inwestorów, wskutek czego piątkowa wyprzedaż posłała cenę kruszcu do poziomu najniższego od sześciu lat.

W trakcie poniedziałkowej sesji wyraźnie widać było obawy inwestorów, związane z najnowszym wynikiem amerykańskiego PKB, który miał zostać opublikowany już kolejnego dnia. Spodziewając się pozytywnych wieści z amerykańskiej gospodarki, rynek zdominowany został przez sprzedających, którzy posłali cenę złota nawet do 1067 USD (ok. 4304 PLN) za uncję. W zmianie sytuacji nie pomogły nawet bardzo słabe dane z tamtejszego sektora nieruchomości, a także gorszy od oczekiwań wynik wskaźnika PMI dla przemysłu.

Kolejny dzień przyniósł nam kompletną zmianę nastrojów, na którą ogromny wpływ miało zestrzelenie rosyjskiego samolotu nad terytorium Syrii. Zdecydowany sprzeciw Rosjan w tej kwestii, a także możliwe nałożenie sankcji na Turcję, pobudziło tego dnia popyt na bezpieczne aktywa, dzięki czemu cena złota rosła do 1077 USD (ok. 4344 PLN) za uncję. Groźba kolejnego konfliktu okazała się na tyle poważna, że zwyżka ceny oparła się nawet wzrostowi amerykańskiego PKB, który wyniósł 2,1 proc. i był w pełni zgodny z przewidywaniami analityków.

Kupujący byli także niezwykle aktywni na początku środowej sesji, w trakcie której osiągnęliśmy tygodniowe maksimum na poziomie ok. 1080 USD (ok. 4356 PLN) za uncję. Wraz z rozpoczęciem handlu w Europie, spekulanci skorzystali z szansy do spieniężenia krótkoterminowych zysków, a do głosu wróciły rynkowe niedźwiedzie, które tego dnia napotkały bardzo wiele korzystnych dla siebie wiadomości. Do najważniejszych należał przede wszystkim kolejny znaczący spadek liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz gwałtowne pobudzenie zamówień na dobra trwałego użytku w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie te czynniki spowodowały, że złoto przecenione zostało nawet do ok. 1068 USD (ok. 4308 PLN) za uncję.

Czytaj także:  Inwazja Chińskich Kur Domowych!

Najmniejsze zaangażowanie inwestorów bez trudu można było dostrzec w czwartek. Handel tego dnia był znikomy, a rynek praktycznie stał w miejscu, co związane było z trwającym w USA Świętem Dziękczynienia. Przez cały dzień cena złota nie opuściła przedziału ok. 1070-72 USD (ok. 4316-24 PLN) za uncję.

Ku zaskoczeniu wszystkich bulionowych inwestorów, tegoroczny czarny piątek charakteryzował się nie tylko wyprzedażą w sklepach, ale także dotkliwą obniżką na rynku złota. Mimo, że na ten dzień nie zaplanowano żadnych publikacji o kluczowym znaczeniu dla ceny kruszcu, spadek notowań wyniósł ponad 15 USD i tydzień zakończył się wynikiem ok. 1056 USD (ok. 4259 PLN) za uncję złota.

Handel w nadchodzącym tygodniu zostanie zapewne zdominowany przez wieści płynące z dwóch najważniejszych banków centralnych świata. Kalendarz wystąpień członków amerykańskiego FOMC zbiega się z publikacjami ważnych wyników z rynku pracy, co pozwoli niemal natychmiast zbadać aktualne nastawienie decydentów do planowanej podwyżki stóp procentowych. Niemal w tym samym czasie poznamy także decyzję, co do wysokości stóp w Strefie Euro, a także efektywność trwającego programu QE.

Paweł Żuk
Główny analityk
Mennica Złota / Inwestycje Alternatywne Profit S.A.