Przejdź do treści

Komunikat FOMC Zatrząsł Złotem: Analiza Rynku Złota

W ostatnim tygodniu po raz kolejny przekonaliśmy się, że optymizm inwestorów jest jeszcze zbyt słaby, aby złoto wyraźnie pokonało granicę 1180 USD za uncję. Niestety, dalsze próby podbijania ceny zostały brutalnie przekreślone przez zaskakująco jastrzębi komunikat FOMC.

Początek tygodnia wyraźnie wskazywał, że bulionowi inwestorzy obawiają się możliwych konsekwencji najnowszego komunikatu FOMC. Widmo środowej publikacji wyraźnie osłabiło handel w pierwszej części tygodnia, a cena żółtego metalu nie była w stanie opuścić kanału 1162-68 USD za uncję. Wartym odnotowania faktem jest, że złoto było w tym czasie bardzo mocno wspierane przez dane z amerykańskiej gospodarki. I tak dowiedzieliśmy się, że w ciągu zaledwie ostatniego miesiąca – sprzedaż nowych domów w USA spadła aż o 11,5 proc., a sprzedaż dóbr trwałego zmalała w tym samym czasie o 1,2 proc.

Pierwszy znaczący ruch cenowy zaobserwowaliśmy dopiero w środę, na kilka godzin przed planowaną publikacją FOMC. Inwestorzy, którzy do ostatniej chwili zwlekali z podjęciem decyzji, wyraźnie obstawiali za brakiem podwyżki stóp procentowych w najbliższym czasie i kupowali kruszec. W związku z osłabioną w tym czasie płynnością cena złota bez trudu poszybowała do ok. 1181 USD za uncję.

Był to jednak koniec dobrych dla złota informacji tego wieczoru. Członkowie FOMC nie zdecydowali się podwyższać stóp procentowych już teraz, jednak komunikat instytucji miał najbardziej jastrzębi charakter od bardzo długiego czasu. Zmiany, jakie nastąpiły w komunikacie od ostatniej publikacji, wskazują na bardzo prawdopodobne rozpoczęcie cyklu zacieśniania polityki pieniężnej jeszcze w tym roku, z grudniem jako faworytem do daty pierwszej podwyżki stóp. Informacje te wstrząsnęły notowaniami żółtego metalu, których spadek zatrzymał się dopiero przy ok. 1156 USD za uncję.

Po skromnym odreagowaniu w trakcie sesji azjatyckiej, europejskie niedźwiedzie intensywnie włączyły się do handlu, sprowadzając czwartkowe notowania złota znów pod kreskę. Do gwałtownej zmiany nastrojów panujących na rynku przyczyniły się także niespodziewanie dobre dane makro z USA. W ostatnim kwartale amerykańska gospodarka rozwinęła się o 1,5 proc., co było niemal zgodne z oczekiwaniami rynku. Dodatkowo, już kolejny tydzień z rzędu liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych znajduje się blisko historycznych minimów. Wiadomości te odcisnęły się bardzo wyraźnie na cenie królewskiego kruszcu, która zmalała do ok. 1146 USD za uncję.

Czytaj także:  Poszukiwacze złota: Egipt jak Disneyland!

Ostatnia sesja w tym tygodniu tylko potwierdziła ponowną dominację trendu spadkowego i dalszej wyprzedaży. Mimo informacji o słabszym od oczekiwań tempie wzrostu zarobków i wydatków osobistych w USA, złoto przecenione tego dnia zostało nawet do ok. 1139 USD za uncję. Piątkową sesję oraz cały tydzień zakończyliśmy wynikiem ok. 1142 USD za uncję.

Kolejne dni niestety nie powinny przynieść korzystnych informacji i znacząco poprawić sytuacji złota. Żółty metal znów znajduje się pod silną presją spadkową, a jego cena uzależniona jest od planowanej podwyżki stóp procentowych w USA. Bez wątpienia będzie to bardzo interesujący czas, ponieważ już w poniedziałek poznamy najnowsze indeksy ISM dla amerykańskiej gospodarki, a w dalszej części tygodnia opublikowany zostanie komplet najważniejszych danych dla całego rynku pracy.

Paweł Żuk
Główny analityk
Mennica Złota / Inwestycje Alternatywne Profit S.A.