Od początku 2016 roku cena złota wzrosła już o 11 proc., a srebra – o 9,2 proc. W związku z osłabieniem złotówki, w polskiej walucie wzrosty były jeszcze bardziej widoczne, a cena kruszcu przekroczyła 4700 PLN za uncję, czyli próg niewidziany od blisko roku.
Prognozy ekspertów rynku metali szlachetnych mówią o utrzymującym się wysokim popycie, ale czy zryw na rynku kruszców okaże się długofalową tendencją? Korzystne dla metali szlachetnych powinny okazać się przede wszystkim podwyżki stóp procentowych w USA oraz niepewność na światowych parkietach.
W rozmowie z agencją informacyjną Newseria, o perspektywach dla rynku złota i srebra mówi Paweł Żuk, główny analityk Mennicy Złota.
Czyli same dobre nowiny
Wszystko idzie w dobrym kierunku
W dobrym kierunku dla sprzedających…
zawsze czuję niepokój gdy cena złota idzie do góry (na szczęście mój portfel się cieszy ;p)
nie tylko Twój portfel się cieszy ;)
Pojawia się pytanie, czy złoto osiągnęło faktyczną wartość, czy już ją przekroczyło i pędzi w kierunku sztucznie pompowanej bańki?
Kto zna odpowiedź ten jest bogaty…
oby się nie skończyło jak przy ostatnim rajdzie w górę..
Zatem można na tą chwilę sprzedawać złotko…
Cieszą się ci, którzy teraz sprzedają :-)
bawcie się złotem, tylko nie lepcie złotego cielca z tego kruszcu i nie oddawajcie mu czci,
to już było i nie skończyło się dobrze..
Zryw w notowaniach złota może być zapowiedzią kolejnego kryzysu który lada moment może dotknąć Europę, a wtedy papierkowe waluty są nieobliczalne, natomiast złoto może nam dać stabilność w trudnych czasach
Dobry moment dla sprzedających kruszec !!
Fakt – niezły choć jeśli nie mamy tzw. noża na gardle nie polecam. Moje nadal nabiera wartości :)