Przejdź do treści

Awantura o diamenty Leonardo DiCaprio

 

Diamentowe oszustwo – krzyczy tytuł z okładki największego magazynu w branży diamentów na świecie. Na łamach swojego miesięcznika, Martin Rapaport zarzuca Leonardo DiCaprio, że promowane przez niego syntetyczne diamenty ściągną katastrofę na miliony mieszkańców Afryki.

Wiele osób uważa syntetyczne diamenty za ciekawe uzupełnienie rynku jubilerskiego. Konsumenci powinni mieć przecież możliwość wyboru z całego wachlarza produktów, a innowacje – w każdej dziedzinie – powinny być doceniane. Co więcej, diamenty syntetyczne zmuszają producentów do większego wysiłku przy promocji tych naturalnych, co napędza zdrową konkurencję.

Producenci syntetycznych diamentów wierzą, że zwłaszcza przedstawiciele młodego pokolenia chętnie skuszą się na „bardziej etyczne” kamienie, do których uzyskania wystarczyła technologia, oszczędzając krew, pot i łzy mieszkańców Afryki.

W takim razie w czym problem? W nieetycznym sposobie, w jaki są sprzedawane, tworząc fałszywe oskarżenia, które mogą zaszkodzić milionom uczciwych ludzi. Jak pisze Rapaport, „rynek kamieni syntetycznych to zło, a konsumenci, którzy je kupują to frajerzy”.

W otwartym liście do Leonardo DiCaprio z 25 marca 2016 roku Martin Rapaport pisze, że ludzie pracujący przy wydobyciu diamentów w Afryce należą do najbiedniejszych na świecie, zarabiając często tylko dolara dziennie. Ich głównym zmartwieniem jest zdobycie pożywienia dla swoich dzieci. W Sierra Leone aż 12 proc. dzieci umiera przed osiągnięciem piątego roku życia.

W kopalniach diamentów pracuje blisko 1,5 miliona ludzi, a kolejne 7 milionów pozostaje na ich utrzymaniu. Jeśli stracą pracę – to może być ich koniec. Dlatego etycznym rozwiązaniem jest zapewnienie im właściwego systemu pracy, a nie tworzenie konkurencyjnego produktu. Etyczne jest tworzenie pracy, a nie jej odbieranie.

Pod koniec ubiegłego roku grupa miliarderów oraz Leonardo DiCaprio, zainwestowała w start-up Diamond Foundry, który ma produkować diamenty w laboratorium. Twórca pomysłu, Martin Roscheisen, uważa, że branża diamentów charakteryzują problemy z naruszaniem praw człowieka i zatrudnianiem dzieci, i nikt nic nie robi w celu wprowadzenia zmian.

Czytaj także:  Najpopularniejsze monety bulionowe - Chińska Panda

Z grupą aktywistów-miliarderów nie zgadzają się przedstawiciele diamentowego biznesu. Ian Smillie, szef Diamond Development Initiative (DDI) – instytucji pomagającej walczyć z problemami afrykańskich górników. Smillie uważa, że inwestycja DiCaprio w syntetyczne diamenty z pewnością nie pomoże w rozwiązaniu problemów, które zwróciły jego uwagę. Jak długo będą istniały naturalne pokłady diamentów i jak długo ludzie zamieszkujący na tych terenach będą biedni, tak długo złe warunki będą się utrzymywać.

Dlatego DDI pracuje nad poprawą warunków życia górników i ich dzieci, np. zapewniając mobilne szkoły dojeżdżające do kopalni, gdzie pracują rodzice. To jest realna pomoc, i o taką branża apeluje do DiCaprio.