Przejdź do treści

Fed nie może niczego obiecać. Złoto się odbiło

Ostatnie tygodnie były trudne dla rynku złota. Banki centralne w USA i Europie obrały kurs zaostrzonej polityki monetarnej oraz podwyższania stóp procentowych. Tym samym złoto straciło na atrakcyjności dla inwestorów. Jednak ubiegły tydzień przyniósł odbicie i zakończył się prawie 2-procentowym wzrostem. Tymczasem Fed stracił nieco grunt pod nogami. Obiecywany przez Trumpa 3-procentowy wzrost gospodarczy stoi pod dużym znakiem zapytania. Fed nie może niczego obiecać. Złoto się odbiło

Tydzień otworzył się na kwocie 1206 dol. za uncję. Poniedziałkowa sesja przebiegła w cieniu piątkowego raportu na temat sektora zatrudnienia w USA. Okazało się, że przybyło więcej miejsc pracy niż się spodziewano (+220 tys.), wobec czego nastawienie inwestorów wobec amerykańskiej gospodarki poprawiło się, a zmniejszeniu uległo zapotrzebowanie na złoto, czyli tzw. bezpieczny port. Mimo nieznacznych wahań — złoto pięło się jednak do góry, dzięki czemu dzienna stopa zwrotu pozostała na plusie i wyniosła 0,48% (+5,8 dol).

Czytaj także: GetBack – oszustwo czy biznesowy niewypał?

Wtorek przyniósł dalsze umacnianie się złota. Ceny przez cały dzień stopniowo rosły i sesja zamknęła się na plusie. Stopa zwrotu wyniosła 0,64% (+7,8 dol.).

Wsparciem dla kruszcu stała się kolejna afera w Waszyngtonie. Najstarszy syn prezydenta Trumpa, Donald Trump Jr., opublikował na Twitterze treść maili, które wymienił z bryt. specjalistą ds. PR, Robem Goldstonem. Goldstone zaproponował spotkanie z “rosyjskim prawnikiem”, który mógłby przekazać mu tajne informacje obciążające Hillary Clinton. Wbrew zapewnieniom, że ostatecznie do niczego takiego nie doszło — na nowo wybuchły podejrzenia o współpracę Trumpa z rosyjskim wywiadem. Syn i ojciec zgodnie twierdzą, że prezydent nic nie wiedział o całej sprawie.

W środę przewodnicząca Rezerwy Federalnej, Janet Yellen, wygłosiła przed amerykańskim Kongresem oświadczenie na temat polityki zarządzanej przez nią instytucji. Yellen powiedziała, że “prognozy ekonomiczne zawsze zawierają w sobie pewna dozę niepewności, co do przyszłej inflacji”. Ponadto podkreśliła, że Fed będzie teraz uważnie obserwować reakcje gospodarki na działania Rezerwy. Niejednoznaczność jej słów wywołała wątpliwości, czy Fed zdecyduje się na jeszcze jedną podwyżkę stóp procentowych w tym roku.

Czytaj także:  Platyna - Czy Wiedziałeś Że...?

Rynek złota dobrze zareagował na przemówienie Yellen. W rezultacie środa była 3. dniem wzrostu cen kruszcu. Stopa zwrotu w skali dnia wyniosła 0,26% (+3,2 dol.).

Czwartek stał się pierwszym dniem spadku cen złota. Korekta w skali dnia wyniosła 0,52% (-6,4 dol). Co ciekawe — korektom na rynku złota towarzyszyła obniżka indeksu dolara.

W piątek rano doszło do odbicia, dzięki czemu ceny złota ustabilizowały się na poziomie ok. 1228 dol. za uncję. Ostatecznie czwarta sesja w tygodniu zakończyła się wzrostem na poziomie 0,98% (+11,9 dol.). Tym samym kruszec odrobił czwartkowe straty i tydzień zamknął się dodatnią stopą zwrotu. Zysk w skali 5 dni wyniósł 1,85% (+22,3 dol).

Pozytywny wpływ na zakończenie tygodnia wywarł piątkowy raport na temat sprzedaży detalicznej w USA. Jego wyniki okazały się znacznie słabsze od oczekiwanych, co dodatkowo zmniejszyło nadzieje na grudniową podwyżkę stóp procentowych.