Kiedy czasy stają się niebezpieczne, ci którzy mają najwięcej do stracenia, pierwsi zaczynają szukać sposobów na skuteczne zabezpieczenie swojego majątku. Ray Dalio, jeden z najwybitniejszych i najbogatszych inwestorów naszych czasów, ogłosił ostatnio, że w obliczu rosnącego napięcia między USA a Koreą Północną najrozsądniej jest zwiększyć swoje zapasy złota.
Dalio jest założycielem Bridgewater Associates, największego na świecie funduszu hedgingowego, który obsługuje zarówno klientów indywidualnych, jak i polisy emerytalne, fundacje a nawet zagraniczne rządy i banki centralne. Wartość netto* inwestora wynosi około 16,8 mld USD (na podstawie danych z ubiegłego roku). W ostatnich dniach Dalio opublikował na swoim blogu na serwisie LinkedIn Blog wpis, w którym przekonuje, że w obliczu aktualnej sytuacji na arenie międzynarodowej (w szczególności w Azji) — rynki finansowe są poważnie zagrożone.
Wzrost zagrożenia geopolitycznego
(…) przyszłe zagrożenia wciąż rosną i nie wydaje się, aby ich waga była odpowiednio wykalkulowana. Rodzące się niebezpieczeństwa wydają się mieć charakter bardziej polityczny niż ekonomiczny, co tym bardziej utrudnia ich realistyczną ocenę
— pisze Dalio. Z tego powodu inwestor zaleca alokację od 5% do 10% aktywów w złocie.
Jeśli rzeczy rzeczywiście pójdą źle, wydaje się, że złoto zyska o wiele bardziej niż wszystkie inne aktywa, takie jak waluty czy akcje.
Relacje USA i Korei Północnej
W swoim wpisie Dalio podnosi też kwestię rosnącego napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną:
Świat obserwuje konfrontację dwóch nacjonalistycznie nastawionych i mocno zmilitaryzowanych sił, z których przynajmniej jedna musi blefować, inaczej może dojść do wyjątkowo ohydnej wojny.
Ponadto Dalio zwraca na problemy wewnętrzne USA i sugeruje, że Kongres może nie być w stanie jeszcze bardziej zwiększyć państwowego limitu zadłużenia — a dług Stanów wciąż rośnie. Niepokojąca jest również wojenka tocząca się między Kongresem a Donaldem Trumpem. Ciężko jednak wydać jednoznaczną prognozę na temat dalszych losów jego prezydentury. Jedyne, co pozostaje inwestorom to racjonalna dywersyfikacja portfela, która ochroni ich na wypadek wszelkich nagłych kryzysów.
* Wartość majątku pomniejszona o sumę zobowiązań (kredytów, długów, kar, należnych a niezapłaconych podatków itp.)