Przejdź do treści

Kto Ukrywa Brakujące 500 Ton Złota?

Jak już pisaliśmy, Chiny są obecnie nie tylko największym konsumentem złota na świecie, ale i największym jego producentem i importerem. Zastanawialiśmy się ile wie o nim Zachód i szukaliśmy odpowiedzi na pytanie: gdzie się podziało chińskie złoto? Dziś pojawiło się kilka nowych hipotez…

Jak zauważają analitycy, różnica pomiędzy ubiegłoroczną oficjalną produkcją złota w Chinach (428 ton) i importem szacowanym na 1158 ton, a popytem wynoszącym oficjalnie 1066 ton wynosi ponad 500 ton!

Większość ekspertów przypuszcza, że brakujący kruszec trafił do chińskiego banku centralnego. To nie byłby pierwszy raz, kiedy rezerwy Państwa Środka nagle uległyby zwielokrotnieniu. W 2009 roku niemal z dnia na dzień wzrosły z 600 do 1054 ton. Wytłumaczono to wtedy zwiększonym odzyskiwaniem kruszcu z rynku wtórnego i zakupami na lokalnych giełdach.

Chińskie rezerwy złota od czterech lat oficjalnie wciąż wynoszą 1054 tony. Procentowo to niewiele, bo zaledwie 1% całych rezerw walutowych kraju. Ilość ta pozwala jednak Chinom na zajęcie wysokiej, szóstej pozycji na liście państw o największych rezerwach kruszcu. Za jakiś czas, kiedy poznamy stan faktyczny, może okazać się, że awansowały w tym rankingu o kilka pozycji.

Niektórzy uważają jednak, że brakujący metal znajduje się gdzie indziej. Po pierwsze, Zhu Zhigang, wiceprezes Gold Association w Guangdong, twierdzi, że nieokreślone bliżej ilości złota zgromadzono w dwunastu komercyjnych bankach, które świeżo otrzymały licencję na import złota do Chin. Przed 2012 rokiem zaledwie cztery chińskie banki posiadały uprawnienia do sprowadzania i przechowywania złota.

Po drugie, brakujące złoto mogło zostać wypożyczone producentom biżuterii, głównie tym zlokalizowanym niedaleko Shenzhen. Jest to praktyka wynikająca z faktu, że chińskie przedsiębiorstwa górnicze nie chcą sprzedawać złota, kiedy uznają, że notowania kruszcu są zbyt niskie (jak miało to miejsce np. w 2003 roku).

Czytaj także:  ZŁOTO: Brytyjczycy znów pomogli, Ameryka znów przeszkodziła

Handel złotem w Chinach odbywa się głównie za pośrednictwem giełdy w Szanghaju, ponieważ od transakcji zawartych poza nią należy odprowadzić 17% podatku VAT. Producenci złota wymyślili więc sposób, by uniknąć niekorzystnej sprzedaży kruszcu – wypożyczanie go z nadzieją, że gdy wróci na rynek, ceny będą wyższe.

Gdzie zatem trafiło 500 ton złota – prawie 15% globalnego popytu? Jaka jest prawda? Tego się na razie nie dowiemy, ponieważ Chiny bardzo dbają o to, by Zachód nie wiedział zbyt wiele o ich planach. Nic z resztą dziwnego, bo jak sądzi wielu analityków, plany te zakładają doprowadzenie do upadku dolara jako waluty rezerwowej świata. A tego dokonać można tylko posiadając prawdziwe pieniądze – złoto.