Przejdź do treści

Kto miał srebro, ten podbijał świat!

Metale szlachetne niejednokrotnie wpływały na bieg historii. Zwłaszcza srebro – od Starożytności będące powszechnie używanym środkiem płatniczym – umożliwiało powołanie pod broń żołnierzy, którzy przesądzali o losach wojen i bitew. Oto kilka przykładów na to, że kto miał srebro, ten mógł podbijać świat:

Ateńczycy i kopalnie Laureum

Zwycięstwo, jakie ateńska flota odniosła w starciu z flotą perską pod Salaminą (480 rok p.n.e.) nie byłoby możliwe bez srebra z kopalni Laureum. Można wręcz uznać, że kruszec stamtąd postawił fundamenty pod przyszłą potęgę morską tego państwa-miasta.

Na przełomie VI i V wieku p.n.e. władzę w Atenach objął Temistokles. To za jego rządów odkryto w Laureum złoża srebra. Wykorzystano je do sfinansowania olbrzymiej – jak na warunki Hellady – floty galer bojowych, która wykorzystując najnowsze i najdroższe techniki wojskowe ówczesnego świata pokonała flotę perską w cieśninie pod Salaminą. To zwycięstwo umożliwiło ewakuację mieszkańców miasta na pobliską wyspę Eubeję, gdzie pod ochroną zwycięskiej floty ateńskiej mogli czuć się bezpieczni. W tym czasie, po długich walkach, połączone wojska miast greckich rozbiły panoszące się po całym półwyspie oddziały perskie.

Srebro Filipa i Aleksandra

Bez srebra wydobywanego w Macedonii, ich podboje byłyby niemożliwe. Filip II Macedoński, dzięki srebru z jednych z największych kopalni ówczesnego świata, zamienił bezładne gromady pasterzy i rabusiów w zawodową, dobrze wyszkoloną i wyposażoną armię, która z powodzeniem stawiła czoło najlepszym armiom ówczesnego świata.

Jego syn Aleksander, dzięki zgromadzonemu srebru przygotował się do wyprawy przeciwko Persom i ostatecznie zajął teren od Ilirii nad morzem Adriatyckim po Baktrię u stóp Hindukuszu. Nie można zapominać, że mimo geniuszu Aleksandra Macedońskiego, jego podboje nie byłyby tak okazałe, a może nawet nie byłoby ich wcale, gdyby nie to, że w posiadaniu ówczesnych władców Macedonii znajdowała się jedna z największych kopalni srebra ówczesnego świata.

Czytaj także:  100 dolarów za uncję srebra

Iberia, Rzymianie i Hannibal

Iberia – jeszcze na długo przed wojnami punickimi – była terenem pełnym fenickich i greckich kupców. Na wybrzeżu powstawały liczne faktorie, w których towary produkowane w Fenicji i Grecji wymieniano na surowce. Iberowie chętnie handlowali srebrem, miedzią i ołowiem, gdyż sami znajdowali się na zbyt niskim poziomie rozwoju, by w pełni wykorzystać bogactwa ich ziem. Byli też zbyt nieliczni i słabo zorganizowani, by odeprzeć próby przejęcia ich terytorium.

Hannibal – słynny przywódca Kartaginy – jako pierwszy podbił i okupował prawie cały Półwysep Iberyjski. Miejscowe srebro pozwoliło mu wystawić armię, która po przejściu przez Alpy przez kilkanaście lat pustoszyła Italię. Po pokonaniu Hannibala, władzę nad tym terenem zaczęli przejmować Rzymianie, którzy rozwinęli górnictwo srebra na ogromną skalę. Co ciekawe, dochodziło przy tym do pierwszych w historii katastrof ekologicznych wywołanych działalnością człowieka.